PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=627879}

Honorable Baek Dong-soo

Moo-sa Baek-dong-soo
7,9 245
ocen
7,9 10 1 245
Moo-sa Baek-dong-soo
powrót do forum serialu Moo-sa Baek-dong-soo

zabili go i uciekł

ocenił(a) serial na 6

Natura człowieka jest jednak pokręcona. Nie tak dawno skończyłem oglądać (ku mojemu zadowoleniu) innego historycznego tasiemca (Empress Ki) i postanowiłem dać szansę trochę krótszej produkcji (prawie o połowę). Pomyślałem sobie, że na krótszym dystansie Koreańczycy wypadnę lepiej i .. się pomyliłem :( . Nie dali rady, tak samo jak przy Empress Ki, tak samo i tutaj rozciągnęli do granic wytrzymałości ten serial, spokojnie można byłoby go zamknąć w 10 odcinkach. A tak ... żeby serial podtrzymać to część bohaterów dostała od producentów nadprzyrodzone zdolności, szczególnie jedną - odporność na śmiertelne rany. Na klatę przyjmowali strzały z łuków, dawali się ciąć mieczami nie mal jak na kotlety schabowe i co ... "zabili go i uciekł i macha palcem w bucie" (zaraz przypomniała mi się piosenka z polskiego serialu "Na kłopoty ... Bednarski"), wypijał ów delikwent lub delikwentka napar z ziółek, inne ziółka przeżute wraz ze śliną upychał w ranach, a za jakieś parę godzin był/ła zdrów jak ryba. I nie ważne jak ciężkie rany miał/ła dla długości serialu nie mógł/mogła zginąć. Żeby nie było, nie mam nic przeciwko ziołolecznictwu, ale są jakieś granice rozsądku. Drugą zdolnością był, jak ja to nazywam, "efekt Rambo", mianowicie zdolność jednego osobnika do pokonywania całych armii, przy wykorzystaniu oczywiście zdolności pierwszej :D . O wątkach, postaciach i relacjach między nimi nie będą wypisywał (nie chcę za bardzo spojlerować), prócz jednej relacji Chun (Sky Lord) v. Yeo Woon (Human Lord, później Sky Lord, po zabiciu swojego mistrza - Chun'a). Trochę to brzmi skomplikowanie, ale zaraz tak na szybkiego wyjaśnię. Mianowicie był sobie Chun (grany przez Choi Min-Soo), który przygarnął Yeo Woon (grany przez Yoo Seung-Ho), żeby go wyszkolić na zabójcę i swojego następcę w organizacji zwanej "Heuksa Chorong". Przepraszam za dość uproszczony opis, ale nie chcę wszystkiego zdradzać. Owa relacja Chun->Yeo Woon jest solą tej dramy, bardzo dobrze zbudowana i brawurowa zagrana przez obu Panów, zarówno tego starszego jak i młodszego. Bez nich ta drama byłaby nudna jak posiedzenia polskiego parlamentu.
Było trochę narzekań, będzie taż trochę achów i ochów. Po pierwsze, już wspomniana przeze mnie grach dwóch Panów - Choi Min-Soo i Yoo Seung-Ho, po drugie sceny walk (ale bez tych w stylu Rambo - jeden na 100 i rozwala wszystkich), a po trzecie zdjęcia i scenografia (zasługują na chapeau bas).
Jest jeszcze jedna zaleta, przynajmniej dla mnie, mianowicie zostałem wyleczony (mam nadzieję, że nie jak leczy polska służba zdrowia, ale tak do końca) z oglądania k-dram, a w szczególności z dram historycznych. Kończąc mój niezdrowy wywód, perfidnie przepiszę ostatnie zdanie z mojego opisu na forum Empress Ki.
Czy bym polecił - zdecydowanie nie, chyba że ktoś jest maniakiem k-dram lub jakiegoś aktora czy aktorki. Czy bym odradzał - też nie, bo zdaje sobie sprawę, że może ona kogoś porwać, ale niech go porywa na jego własne życzenie ...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones