PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=149828}
7,1 1 703
oceny
7,1 10 1 1703
Saam gaang yi
powrót do forum filmu Saam gaang yi

Trzy ekstremy

ocenił(a) film na 8

Zaskakujący progres poczyniła ta antologia w stosunku do poprzedniej części z 2002 roku. Być może zaważył na tym wybór reżyserów, tym razem posiadających znane nazwiska... Jakkolwiek by na to nie patrzyć, efektem finalnym jest cholernie równa i oryginalna składanka filmów grozy, w której próżno szukać słabych punktów.

"Box"

Pierwsza nowelka (choć słyszałem, że różnie poukładane są te epizody w zależności od wersji) jako twór Takashiego Miike kazała mi się spodziewać czegoś "chorego". Japończyk nie zawiódł jak zwykle. I choć nie jest to rewelacja na miarę jego "Piętna" znanego z "Master of Horrors" nadal jestem zadowolony.

"Box" jawi się jako bardzo powolny, symboliczny horror, który wywołuje przerażenie, nie rezygnując z patologicznych wątków właściwych reżyserowi. Dodatkowo cały czas miałem wrażenie, iż wiem jak potoczy się ta historia, a jednak zostałem wyprowadzony w pole. Zakończenie było sporą niespodzianką.

"Dumplings"

Oglądałem już wersję pełnometrażową tego dzieła, która jako kulinarne kino grozy, nieco mnie znużyła. Tymczasem po skróceniu opowieści do 37 minut okazuje się, że taki sposób straszenia jest lepszy. Mniejsza liczba wątków wyszła temu filmowi na dobre, a najlepsze sceny zachowano. Twórca dodał od siebie jeszcze ciekawsze zakończenie co sprawiło, iż "Pierożki" są strawną makabreską, nadal żerującą na poczuciu dobrego smaku europejskiego widza, ale posiadającą swój sens. Gdy to trwało 90 minut miałem dość, ale jako część "Saam gaang yi" sprawdziło się idealnie.

"Cut"

Chan-wook Park stworzył najbardziej intrygujący segment, który nadal ma przede mną kilka tajemnic. Mimo że od seansu minęła już doba nie mam odpowiedzi na wszystkie pytania jakie zadał reżyser. To dobrze, bo lubię gdy film wprawia mnie w takie zakłopotanie, przynajmniej gdy jako całość jest spójny.

Punkt wyjścia podobny jest do dzieł z gatunku "torture porn". Jednak poziom groteski, rewelacyjne ujęcia i symboliczny scenariusz czynią "Cięcie" kinem nie tylko zapewniającym krwawą jatkę, ale również specyficzne spojrzenie na kwestię moralności oraz pracy reżysera. To świetna zabawa formą, w której wszystko zostało wykalkulowane, nawet jeśli zabiegi po jakie sięga twórca wydają się niesmaczne.

Każdy z segmentów oceniam na 7/10, ale jestem skłonny ocenić całość oczko wyżej. Nie często bowiem spotyka się antologię gdzie nikt nie zaniża poziomu.

ocenił(a) film na 8
Lucky_luke

Nie popisałem się odmianą przez przypadki: tytuł powinien brzmieć "trzy ekstrema". Urażonych błędem przepraszam.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones