Dlaczego ten film ma tak mało ocen (pyta milka)? Powiem Wam dlaczego. Normalnie wrażliwy odbiorca zakończy seans z poczuciem WSTYDU i WINY... poczuje niemoc i bezradność... ja to poczułem... i zastanowiłem się co bym powiedział tym stworzeniom, Ptakom, Delfinom, Wielorybom, Rekinom, Fokom, Żółwiom, których ciała przepełnione są moimi śmieciami (może mniej moimi a bardziej azjatyckimi i przemysłowymi)... co bym im powiedział?... jak ich przepraszał?... i Wiecie co?... poczułem ogromną PUSTKĘ... bezbrzeżny SMUTEK... nie byłbym w stanie spojrzeć w ich szlachetne oczy...
... obrazy wyciąganych setek plastikowych kawałków z żołądków tych stworzeń powinny prześladować każdego homo sapiens... we mnie wryły się na zawsze...
... więc nie mówmy nic tylko DZIAŁAJMY... każdy na swoim poletku... może zdołamy uratować ten okręt... choć dawno już uderzył w bryłę lodową i TONIE(MY)...